Antoni Muracki na receptę - alfabetycznie

Ewa Karbowska | 2011-02-06

Z twórczością Antoniego Murackiego stykałam się i stykam całe swoje dorosłe, a nawet jeszcze to nie całkiem dorosłe, życie. Moje kontakty z dorobkiem tego artysty wkroczyły więc już, i to jakiś czas temu, w czwartą dziesiątkę lat. A dopiero teraz wpadłam na pomysł, że Jego poezja i muzyka powinny być zapisywane przez lekarzy na receptę. Byłyby bowiem niezwykle skutecznym lekarstwem na: [Czytaj dalej…]

Kolosy na drewnianych nogach. Studium guru.

Joanna Kusy | 2011-01-23

„Guru należą do innej kategorii. Nie twierdzę, że wszyscy oni są kolosami na glinianych nogach. Wielu z nich w ogóle jednak nie zasługiwało na cześć, jaką ich otaczano: fałszywi prorocy, szaleńcy, szalbierze i psychopatyczni oszuści, którzy wykorzystywali swych uczniów emocjonalnie, finansowo i seksualnie. W świetle naszej wiedzy historycznej może się nam wydawać, że z łatwością odróżnimy świętego od szaleńca czy oszusta, często jednak sprawia to trudność osobom zagubionym, które poszukują guru, by nadał sens ich życiu." [Czytaj dalej…]

...i jeszcze słowo o poezji - kolejne zetknięcie z Antonim Murackim

Ewa Karbowska | 2011-01-19

O płytach, koncertach, piosenkach i przekładach z języka czeskiego, których autorem jest Antoni Muracki, pisałam już na rozmaitych łamach. Dopiero teraz zdałam sobie jednak sprawę, że tak naprawdę nie opowiedziałam dotąd - a już na pewno nie publicznie - o tym co najważniejsze. O tym, co nie tyle obrazu tego artysty dopełnia, ile ten obraz, w jego najgłębszym i pierwszym chronologicznie oraz pojęciowo sensie, kreuje. Zmilczałam o tym co przede wszystkim czyni Antoniego Poetą. O Jego wierszach. Pora więc najwyższa, aby to niedopatrzenie, czy może raczej - przyznając samokrytycznie - błąd z gatunku tych kardynalnych(?...), naprawić. [Czytaj dalej…]

Szybki (i dogłębny) kurs czeskiego

Ewa Karbowska | 2011-01-08

Jaromir Nohavica i Antoni MurackiJaromir Nohavica wg Antoniego MurackiegoPrzygoda polskiego - a dokładniej warszawskiego - poety i pieśniarza Antoniego Murackiego z twórczością jego czeskiego kolegi Jaromira Nohavicy to fenomen. Zjawisko warte opisania nie tylko z artystycznego, ale również filologicznego , czy mówiąc ściślej translatorskiego punktu widzenia. To nieodparty dowód na poparcie tezy, że wobec autentycznego poetyckiego zachwytu, nawet początkowa całkowita nieznajomość języka obcego (tu akurat czeskiego) nie jest przeszkodą w , najpierw nieco wspomaganym, np. przez Tomasza Lasockiego, ale potem , bardzo prędko, całkowicie samodzielnym dokonaniu znakomitych tłumaczeń z języka oryginału na polski. Wystarczą JEDYNIE (sic!) talent i determinacja. Niepodważalny fakt, że genialnym dopełnieniem tego zachwytu staje się kolejno grywany w całym naszym kraju cykl koncertów p.t. „Nohavica po polski", a następnie dwa płytowe wydawnictwa (podwójny album CD - audio „Świat wg Nohavicy" i też podwójny, bo CD + DVD zapis koncertu z 2009 roku w Olsztynie Świat wg Nohavicy - live"), jest naturalnie, w opisanych okolicznościach nie do pominięcia, ale nie wydaje się już, w każdym razie nie przesadnie, zaskakujący. Podkreślić trzeba, że przytłaczająca większość tłumaczeń wykorzystanych we wszystkich tych realizacjach, wyszła właśnie spod pióra Antoniego Murackiego. [Czytaj dalej…]

Enklawy mądrych słów

Ewa Karbowska | 2010-12-20

(np. o SALONIKACH Z KULTURĄ)W czasach dzisiejszych, tj. w erze - wprost rzecz ujmując - wszechobecnej (niestety nie tylko w polityce, ale także w kulturze) słownej papki są jeszcze takie miejsca. Azyle kojącego mądrego słowa. Mówię tu o pewnych niszach kulturotwórczych, w których jedni, wciąż obdarzeni wrażliwością na muzykę, tekst i myśl, przychodzą posłuchać produkcji artystycznych tych drugich. A wszyscy Oni są ludźmi o podobnych mentalnych, emocjonalnych i intelektualnych potrzebach. [Czytaj dalej…]

Kraina wrażliwości, czyli „Świat wg Nohavicy

Ewa Karbowska | 2010-12-04

Nowe dwupłytowe (DVD + CD) wydawnictwo pt. „Świat według Nohavicy live" to znakomite uzupełnienie, a zarazem rozszerzenie większego projektu. Najpierw był - i wciąż jest - cykl koncertów zatytułowany „Nohavica po polsku". To prezentacja najciekawszych, przetłumaczonych na język polski, głównie przez warszawskiego barda i poetę, Antoniego Murackiego, utworów czeskiego pieśniarza Jaromira Nohavicy. Do krainy Jego wrażliwości zapraszali słuchaczy najwybitniejsi rodzimi wykonawcy gatunku. Że wymienię, tylko dla przykładu, Elżbietę Wojnowską, Edytę Geppert, Tadeusza Woźniaka, Zbigniewa Zamachowskiego, Mirosława Czyżykiewicza, czy wreszcie pomysłodawcę, głównego wykonawcę i animatora całości Antoniego Murackiego. Potem, niejako na bazie odbywających się koncertów, światło dzienne ujrzał znakomity (dziś już na polskim rynku platynowy!!!, co w tym gatunku muzycznym wcale nie takie częste) dwupłytowy (CD audio) album „Świat wg Nohavicy". [Czytaj dalej…]

Kultura bez barier i „Kultura bez barier"

Ewa Karbowska | 2010-12-04

Przez całe swoje dorosłe życie, a wiosny na tym świecie oglądam już od pół wieku, mówiłam, mówię i będę zawsze mówić moje stanowcze NIE zarówno propagowaniu tego społecznego zjawiska jak i językowej zbitce „artysta niepełnosprawny". Niejednokrotnie już krzyczałam i pisałam, gdzie się tylko dało, o tym, że, także dlatego że sama jestem człowiekiem niepełnosprawnym, sprzeciwiam się eksponowaniu jakiejkolwiek niepełnosprawności w kontekście uprawiania sztuki. Bycie, i nie bycie, osobą niepełnosprawną nie powinno mieć znaczenia dla jakości działań artystycznych. Człowiek albo jest artystą, albo nim nie jest i kropka... [Czytaj dalej…]

Rzeczywistości równoległe

Ewa Karbowska | 2010-11-14

(nie tylko: Elżbiecie Wojnowskiej, Aleksandrze Drzewieckiej, Mirosławowi Czyżykiewiczowi, Antoniemu i Jakubowi Murackim, Panom Markowi Barkowiczowi i Aleksandrowi Trąbczyńskiemu)Dziś trochę o tym, że żyjemy w Polsce dwóch równoległych, acz nie równoprawnych, rzeczywistości. I tym razem, choć i ten aspekt życia nad Wisłą nie jest mi obojętny, nie będzie o rowie tektonicznym, który podzielił rodaków politycznie. Będzie o kulturze. A konkretniej o upośledzeniu w prezentacji medialnej jej najwartościowszych przejawów. [Czytaj dalej…]

Lista nieobecności, tych wciąż obecnych

Ewa Karbowska | 2010-11-14

Antoni MurackiZaproszenie na koncert LISTA NIEOBECNOŚCI (30 października 2010) , w ramach organizowanego od lat przez Antoniego Murackiego SALONIKU Z KULTURĄ, w warszawskim Białołęckim Ośrodku Kultury przyjęłam z wielką radością. Po pierwsze już rzut oka na listę wykonawców (Ewa Tucholska, Aleksandra Drzewiecka, Antoni Muracki, Wojciech Gęsicki, Mirosław Czyżykiewicz, Marek Bartkowicz, Jakub Muracki i zespół muzyczny w składzie: Marcin Fidos (kontrabas), Piotr Pietrzak (perkusja), Wojciech Polesiak (akordeon), Krzysztof Jaszczak piano, a także, jako gwiazda drugiej części koncertu Grzegorz Turnau) gwarantował, i to nawet średnio obeznanemu słuchaczowi, wieczór fenomenalnych przeżyć. [Czytaj dalej…]